Po otwarciu przez gospodarza drzwi od razu rzuciła się w oczy przyklejona do szafki w przedpokoju kartka z kategorycznym napisem: Buty zdejmujemy! Zakłopotany posłusznie zdjąłem, ale więcej do tego domu jakoś nie miałem ochoty powracać. Ubrany w garnitur, w skarpetkach czułem się w trakcie wizyty niepoważnie. Przewrażliwienie? Chyba nie, jest nas spora grupa osób przekonanych, […]
Czytaj dalej
- 3.12.2020
- Brak komentarzy
- buty, kelner, wulgaryzmy