TAK CZY TAK? CODZIENNE ROZTERKI JĘZYKOWE (CZ. XVII)
„Tak naprawdę” Maria Ciepły, czy „jakby” Maria Ciepła. Dziś o modzie na wyrażenia i odmianie nazwisk żeńskich. A do tego już prawie listopadowy wątek – obumrzeć czy odumrzeć. Słowem, kilka zwyczajnych rozterek językowych. Siedemnasty poradnikowy odcinek czas zacząć.
MARIA CIEPŁY CZY MARIA CIEPŁA
Dylemat nie tak znów rzadki i, o dziwo, rozstrzygany za każdym razem poprawnie. Mamy w polszczyźnie bardzo wiele nazwisk męskich, wywodzących się od przymiotników (Niski, Sąsiedni, Chudy, Cichy). Jeśli tworzymy od nich nazwiska kobiet, pozostają do wyboru dwa warianty.
Pozostawiamy nazwisko w formie męskiej, która w tej sytuacji nie będzie się odmieniać: Maria Ciepły, Marii Ciepły, z Marią Ciepły. Dla uniknięcia pomyłki co do płci, należałoby więc za każdym razem podać przed nazwiskiem imię lub stosować formę pani.
Po drugie, możemy też wybrać formę żeńską, odmieniającą się jak każdy przymiotnik: Maria Ciepła, Marii Ciepłej, z Marią Ciepłą. Tu wszystko staje się od razu jasne, więc wymogu z imieniem i/lub panią nie ma. Tak czy inaczej, w obu wariantach będzie równie dobrze.
TAK NAPRAWDĘ CZY JAKBY
Prowokacyjny i mało sensowny zestaw ma skierować uwagę na dość powszechne zjawisko, czyli modę na słowa i wyrażenia. Dwa wymienione są nadużywane od dawna i najczęściej pełnią rolę natrętnych wstawek. Choć nie zawsze, ale o tym za chwilę.
Wyrzucamy je więc ze słowników? Ależ skąd! Mają w nich pewne miejsce, pod warunkiem, że są używane roztropnie. Tak naprawdę bliskie jest wyrażeniu w rzeczywistości (Dobrze strzela, tak naprawdę [w rzeczywistości] jest prawie ślepy), co oznacza, że używając tego zwrotu kwestionujemy nasuwające się wyobrażenie. Istotę dobrze wyjaśnia Słownik Języka Polskiego: „Wyrażenia tak naprawdę używamy w mowie, aby powiedzieć, że istnieje jakiś stan rzeczy, choć można by sądzić, że jest inaczej.”
Pobożne życzenie, ponieważ praktyka wygląda tak: Popołudniami lubię tak naprawdę jeździć na rowerze, W teatrze byłem tak naprawdę rok temu, Chodzimy tak naprawdę do parku miejskiego.
Kłopot z nadmiarem słowa jakby jest podobny, choć budowane z nim zdania są często bardziej nonsensowne niż te z tak naprawdę: Dobrze sobie jakby pobiegać, W tej piekarni mają jakby najlepsze pieczywo, Mamy sobie jakby wiele do powiedzenia.
Tutaj pojawia się też inny problem. Kiedy pisać jakby, a kiedy jak by. Wielki Słownik Ortograficzny PWN nie pozostawia wątpliwości:
„jakby – pisane łącznie, jeśli jest spójnikiem, odpowiednikiem gdyby, jak gdyby, na przykład: jakby mógł, toby wyjechał; mizerny jakby z krzyża zdjęty;
jak by – pisane rozdzielnie, jeśli jest zaimkiem, na przykład: jak by to napisać?; tak, jak by chciał.”
Co z tego wynika? Przyda się chwila namysłu przed zapisaniem formy jak by/jakby. Albo poszukanie zamienników. Te, podobnie jak samochodowe, potrafią być równie dobre.
ODUMRZEĆ CZY OBUMRZEĆ
Oba tak bliskie brzmieniowo dotyczą śmierci, choć w różnych znaczeniach. Obumrzeć znaczy „stać się martwym”, a odumrzeć – „umrzeć i pozostawić kogoś samego” (matka odumarła syna, gdy miał pięć lat; żona odumarła chorego męża, zdanego teraz na łaskę losu; siostra odumarła swoich braci).
- 9.10.2018
- Brak komentarzy
- 0
- tak czy tak